Witajcie. Przyznam, że nad podstawką pod tablet myślałem od dłuższego czasu ale jakoś nie traktowałem tego tematu priorytetowo lub po prostu nie chciało mi się. Skoro jednak pojawił się w Majsterkowie konkurs to nastąpiła u mnie pełna dzisiaj pierwszą konstrukcję podstawki pod tablet.(Jeśli to możliwe, to proszę Was o wyrozumiałe podejście do tematu jakości zdjęć – pracowałem w kuchni i przedpokoju, które to pomieszczenia są moim “warsztatem” gdy wszyscy śpią:) – a tam oświetlenie mam co najwyżej “nastrojowe” i mimo wspierania się dodatkową lampką wyszło jak widać).Ale do rzeczy:Materiały potrzebne do wykonania mojej podstawki to kantówka sosnowa (przekrój: 3x3cm), wałek sosnowy (promień przekroju: 8mm), kawałek listewki (o niej później) i klej produkcji dużą pomocą służyły mi przede wszystkim ręczna piła z brzeszczotem, metrówka oraz papier ścierny. Gościnnie wystąpiły też wiertarka i wypalarka (pirograf). O drugoplanowych “aktorach” wspomnę w czynnością było pobranie zgrubnych wymiarów tabletu:I przygotowanie piły do cięcia kantówki:Pocięta kantówka (na zdjęciu przestawiam orientacyjne, przybliżone wymiary w centymetrach – wymiar 15,5 odnosi się do dłuższego boku elementu z krótszym bokiem 8,5):Po docięciu wszystkie elementy należy dokładnie przeszlifować. Wygląd po szlifowaniu:Teraz można zająć się klejeniem:I znowu szlifowanie, aby obie części były idealnie (no prawie) takie same (w tym celu “skleiłem” chwilowo obie części razem):Element po szlifowaniu:I znowu klejenie:Aha – nadmiar kleju usuwam wilgotnym boczki po sklejeniu:W celu połączenia obu boczków wywierciłem w nich otwory za pomocą wiertarki i pióra do drewna:Do połączenia boczków postanowiłem użyć wałka sosnowego, więc odciąłem z niego 3 odcinki (ich długość uzależniona jest od szerokości tabletu – trzeba sobie samemu dobrać odpowiednią wielkość):Krawędzie wałków podszlifowałem i zacząłem wszystko sklejać razem:W tle sklejona podstawka, a ja zaczynam się przygotowywać do wykonania płyty czołowej:W tym miejscy wspomnę, że na płytę czołową nie użyłem deseczki, którą kupiłem razem z kantówką i wałkiem – niestety wymiary mi nie pasowały. Na szczęście znalazłem szerszy kawałek w znaleziony kawałek deseczki dociąłem na pożądaną długość (mierzona doświadczalnie) i porządnie wyszlifowałem zaokrąglając wszelkie kanty:Pomyślałem, że skoro to podstawka pod tablet to warto dodać jakiś owocowy akcent. Tu z pomocą przyszła mi wypalarka, kalka do papieru, ołówek i jakiś szablon:Miał być banan ale nie wiedziałem jak go płytę czołową można już przykleić do stelaża:Szanowni Państwo, przedstawiam efekt końcowy:Mam nadzieję, że się Wam (głosów: 68)
Na tym filmie pokazuję jak zrobić na szydełku bardzo prostą podkładkę pod kubek . Ta podkładka może również służyć jako serwetka lub aplikacja przyszyta do Jest to mój pierwszy temat, ale starałem się go wygłaskać jak najbardziej się dałoW TYM TEMACIE NIE PRZEWIDYWAŁEM PLAGIATU, JEŚLI DO TEGO DOSZŁO, NIE ZROBIŁEM TEGO SPECJALNIE!pomysł na podstawki podsunęły mi ramki na zdjęcia w jednym z okolicznych sklepówZrobiłem ich aż 4, w zależności od potrzeb. Mam nadzieję że zdjęcia i opisy dostarczą odpowiednią ilość WYKONANIA PODSTAWEK BĘDĄ NAM POTRZEBNE:coś ostrego do cięciaołówek (koniecznie z castoramy)tablet/ telefon (w moim przypadku kredki (są długości 7 calowych tabletów))linijkakarton(mój ma 4mm grubości)Pierwsza z nich:1. Mierzymy długość naszego nasze urządzenie + około 1-1,5cm z każdej strony (w moim przypadku 18~ + 2×1,2cm) SZEROKOŚĆ: 2/3 szerokości naszego urządzenia 2. Po wycięciu wyżej opisanego prostokąta, należy wyciąć takie wcięcie: 3. Tak wygląda skończona podstawka: Wysokość można łatwo regulować, tablet/ telefon nie wyśliźnie się, ponieważ jego ciężar na to nie podobny projekt, tylko w bardziej masywnej wersji:Potrzebujemy prostokąt o wymiarach podanych na zdjęciu Oraz takie NACIĘCIE na JEDNEJ stronie 3. Teraz wystarczy tylko złożyć i włożyć nasze urządzenie Teraz bardziej poręczna podstawka:Wycinamy 2 kawałki kartonu o długości 15cm~ i szerokości 6cm~2. Po wycięciu wybieramy sobie kąt pod którym ma stać nasze urządzenie 3. Po czym tworzymy kąt prosty od nowo utworzonej podstawy 4. Wycinamy prostokąt na którym będzie stało nasze urządzenie. Ważne żeby wystawało przynajmniej 2cm W 70% przypadków rozmiar tego prostokąta będzie inny, ale u mnie ma on wymiary 8×4,5cm W poprzednich figurach wycinamy spadek do których włożymy przed chwilą wyciętą PODSTAWĘ na której będzie stał telefon. (najlepiej żeby nie było pod kątem prostym do boku na którym będzie spoczywać tył urządzenia) 5. składamy naszą podstawkęOstatnia, ale nie najgorsza podstawka:1. Wycinamy 2 prostokąty o bokach 10-12 x 5-6cm 2. Wycinamy w nich taki kształt3. Po czym robimy nacięcie pod kątem w zależności od naszych potrzeb, u mnie jest on dość duży (rozwarty)W jednym z kartonów nacięcie jest na górze, a w drugim na dole!!Można to łatwo wyciąć w ten sposób 4. Składamy i gotoweDo zalet zalicza się ZEROWY koszt wykonania (w aptece można dostać karton za darmo), ekologiczność (niby recykling!), czas jak i poziom trudności wykonania takiej jest raczej łatwy do zniszczenia za niską jakosć (głosów: 104)Podstawy materaców. Podstawa materaca przedłuża jego żywotność i zwiększa komfort, w znacznym stopniu amortyzując naprężenia i przejmując ciężar twojego ciała. Jeśli wolisz spać wyżej nad podłogą, na przykład żeby łatwiej było się kłaść i wstawać, doskonałym wyborem może być podstawa materaca z nogami. Liczba
Jedna jak już na początku wspomniałem, znacznie pogrubia iPada i jest ciężkie. Co więcej, posiada podstawkę z płynną regulacją kąta nachylenia, dzięki której tablet można postawić między innymi tak samo jak notebooka. Nie zdarzyło mi się jeszcze, żeby podstawka zmieniała swój kąt nachylenia pod ciężarem swoim i iPada.Stare płyty CD to wciąż użyteczne rzeczy. Może już jako swoją pierwotną funkcję, czyli nośnik danych trochę zatraciły ale ludzie mając starych płyt CD całe mnóstwo w domu, zaczęli wymyślać różne zastosowania dla tych krążków. Sposobów na ich wykorzystanie jest naprawdę sporo i wystarczy poszukać lub samemu się zastanowić co jeszcze można zrobić z płyt CD. Jednym z pomysłów jaki można łatwo zrealizować, jest wykonanie podstawek pod kubki. To proste zadanie, które można przeprowadzić razem z dziećmi lub młodszym rodzeństwem w ramach aktywizacji czasu wolnego i oderwania młodziaka na chwile od szklanego ekranu. Podstawki pod kubki to ozdobne rzeczy z praktycznym zastosowaniem. Ich wygląd końcowy mocno zależy od was i od waszego poczucia estetyki, dobrania kolorów itd. Zastanówcie się jak chcecie aby to wyglądało i potem po prostu realizujcie swój plan i swoje zamierzenia. Podstawka z płyty CD ze starych płyt CD i sposób wykonania takiej rzeczy. Poradnik na konkurs firmy Pattex nadesłał: Rugoo
Gorące lato. Podstawka chłodząca może okazać się doskonałym uzupełnieniem naszego zestawu, służącego do pracy, nauki lub rozrywki. Wiele z tych urządzeń posiada funkcje dodatkowe, które mogą okazać się wyjątkowo pomocne. Regulowany poziom nachylenia, czy prędkości obrotów, to tylko kilka z nich.
Wielokrotnie radziliśmy wam, jaki tablet wybrać. Pisaliśmy na co zwracać uwagę, przedstawialiśmy konkretne propozycje. Zakładamy, że czytając te słowa należycie już do grona początkujących tabletManiaKów i właśnie szykujecie się do uruchomienia Waszego pierwszego tabletu. Pomożemy Wam krok, po kroku skonfigurować system i omówmy najważniejsze aplikacje, a w kolejnych odsłonach maniaKalnego poradnika podpowiemy, jak rozwiązać bardziej skomplikowane problemy, w tym również te związane z brakiem flasha i konfiguracją darmowego internetu z Aero2. Najpierw jednak naciśnijmy włącznik. Uruchamiamy tablet po raz pierwszy / fot. bloomua, Na potrzeby poradnika, ściągnęliśmy do redakcji tablet Modecom FreeTab 8014. Jeśli chcecie o nim wiedzieć więcej, zajrzyjcie do naszej maniaKalnej recenzji . Poradnik wideo: pierwsze uruchomienie 1. Pierwsza konfiguracja Przy pierwszym uruchomieniu tabletu mogą stać się dwie rzeczy. W pierwszym scenariuszu od razu powita nas pulpit Androida i z miejsca możemy przejść do pracy (przejdź do punktu numer 2). Konfiguracji jednak nie unikniemy i trzeba będzie się nią w końcu zainteresować. Drugi scenariusz zakłada, że powita nas zaprojektowany przez programistów ekran kreatora ustawień. W zależności od modelu może się on różnić wyglądem, ale z reguły sprowadza się do trzech opcji – wyboru języka, połączenia z siecią i logowania do konta Google. Kwestii wyboru języka nie trzeba specjalnie komentować. Jeśli nie został on ustawiony jako domyślny, klikamy na okienku wyboru i przewijamy płynnym, pewnym ruchem palca listę dostępnych opcji, aż znajdziemy odpowiednią. Zaznaczamy ją i zatwierdzamy przechodząc do następnej planszy. [nggallery id=308 template=techmaniak] Tablety są nierozłącznie związane z dostępem do internetu. Dlatego też prędzej czy później będziemy musieli skonfigurować połączenie z lokalną siecią WiFi, chociażby po to aby mieć dostęp do platformy Google Play. Kreator konfiguracji proponuje nam zrobić to na starcie, ale nie jest to przymus (jeśli chcemy wrócić do tych ustawień później, wystarczy na daną chwilę to anulować -> przejdź do punktu numer 2). Warto jednak mieć to za sobą jak najszybciej. Na planszy konfiguracyjnej zobaczymy listę dostępnych sieci. Wystarczy zaznaczyć jedną z nich, a tablet automatycznie nawiąże z nią połączenie, o ile nie jest zabezpieczona kluczami – w przeciwnym razie poprosi nas o podanie odpowiedniego hasła (więcej o sieciach i zabezpieczeniach będziemy pisać w drugiej części poradnika). Po chwili wygaszona do tej pory opcja Dalej rozjaśni się pozwalając nam przejść do następnej planszy. Tak wygląda kreator połączenia sieciowego / fot. ... lub tak, jeśli sieć jest zabezpieczona / fot. Tablet zapyta nas czy mamy już konto Google. Zakładając że odpowiedź jest twierdząca*, wystarczy zaznaczyć opcję „TAK”, a następnie wpisać swój pełny adres mail oraz hasło. Po dotknięciu pustego pola, w którym należy uzupełnić powyższe informacje z dolnej części ekranu wysunie się cyfrowa klawiatura (więcej o korzystaniu z klawiatury i ewentualnej zmianie w następnych częściach poradnika). Warto zwrócić uwagę, że programiści dla ułatwienia umieścili pod jednym kaflem końcówkę „.com”. Jeśli poprawnie wpisaliśmy dane zostaniemy przeniesieni do planszy, w której możemy zaznaczyć opcję zapisywania ustawień na koncie oraz pobrania wszystkich ustawień z chmury Google na tablet. Następnie przechodzimy do ostatniej planszy potwierdzającej poprawną konfigurację, a następnie do pulpitu systemu Android (przejdź do punktu numer 2). W przypadku błędów lub problemów z autoryzacją, tablet wyświetli odpowiedni komunikat i umożliwi powrót do ekranu logowania. * w przypadku gdy nie mamy konta Google i/lub nie chcemy się w danej chwili logować, kreator ustawień wyświetli opcję wpisania imienia i nazwiska właściciela tabletu. Ten krok również możemy pominąć, pozostawiając puste pola. 2. Szybki rzut oka na system Android Android to nie Windows. Musimy być tego świadomi przesiadając się z „okienek” na „zielonego ludzika”. Jak zatem to wygląda? Dwuklik tu nie funkcjonuje – zaznaczenie i wybór odbywa się jednocześnie po pojedynczym kliknięciu. Jeśli przeszliśmy kreator ustawień bądź też tablet takiego nie posiada, naszym oczom pojawi się pulpit systemu, który może być pusty, zasiedlony kilkoma ikonami i/lub widgetami. Jeśli nie mieliśmy nigdy do czynienia ze smartfonami i tabletami, warto przesunąć palcem w prawo i w lewo, by przekonać się, że tych pulpitów jest kilka, a nawigacja między nimi prosta. Pulpit systemu Android / fot. Warto wiedzieć co nieco o charakterystycznych dla systemu elementach graficznych. Na pierwszy plan wysuwa się oczywiście sam pulpit – to miejsce gdzie możemy przetrzymywać skróty do aplikacji oraz najpotrzebniejsze widgety. Tutaj musimy być świadomi, że absolutnie wszystko co widzimy jest sprowadzone do roli aplikacji lub skrótu. Nie umieścimy tu żadnych dokumentów, czy też plików – dostęp do nich mamy z poziomu innych dedykowanych aplikacji (przeglądarki plików, galerii obrazów, galerii muzyki itp.). W prawym górnym rogu znajdziemy stały, nieusuwalny skrót do ekranu aplikacji. Na dole ekranu znajdziemy czarny pasek systemowy. Będzie nam towarzyszył przez większość czasu, chyba że uruchomimy aplikację, która go przysłoni. Znajdziemy tu kilka ikon zgrupowanych po lewej stronie – są to elementy nawigacyjne. Strzałka skierowana w lewo to funkcja Wstecz, cofająca nas o krok do tyłu (tylko jeśli chodzi o nawigację). Domek do funkcja Home pozwalająca wrócić do pulpitu. Dwa nałożone na siebie okienka wywołują listę uruchomionych aplikacji, pomiędzy którymi możemy nawigować. Czasami (tak jak w naszym przykładowym tablecie) mogą się pojawić dodatkowe ikony – kontrola głośności oraz przycisk zrzutu ekranu. Po prawej stronie paska mamy godzinę oraz ikony statusu. To tutaj będzie się wyświetlał stan baterii, aktywne połączenie WiFi oraz wszelkie powiadomienia systemowe. Po wciśnięciu tego elementu graficznego, wyświetli nam się okienko, w którym będziemy mogli przejrzeć wszystkie powiadomienia (kliknięcie na którymkolwiek przeniesie nas do powiązanej aplikacji). W tymże okienku znajdziemy też przycisk do Szybkiego Menu ustawień, w którym będziemy mogli ustawić kilka najczęściej zmienianych opcji – np. autorotację ekranu. 3. Aplikacje na start Każdy tablet ma na starcie zestaw najpotrzebniejszych aplikacji. Niekiedy ten zestaw jest wzbogacony przez producenta. Żelaznym standardem jest jednak dostęp do platformy Google Play, Przeglądarka internetowa, Galeria Obrazów, Galeria Muzyki oraz Przeglądarka Plików. To dzięki nim możemy korzystać z podstawowej funkcjonalności urządzenia. Warto tu zauważyć, że dostęp do Ustawień Systemowych, też funkcjonuje jako osobna aplikacja (i też wchodzi w skład żelaznego standardu). Niekiedy producenci oferują rozbudowany zestaw aplikacji / fot. Przeznaczenie każdej aplikacji zdradza nie tylko nazwa, ale również jednoznaczna ikona. Wchodząc do galerii zdjęć ukaże nam się kafelkowy układ albumów. Domyślnie Android przypisuje osobny album każdemu folderowi zawierającemu zdjęcia. Im głębsze drzewko dostępu zrobimy, tym dłuższa droga w galerii do konkretnego zdjęcia. Warto zatem upraszczać zbiory grafik i zdjęć. Między kolejnymi plikami w tym samym albumie nawigujemy przesuwając palcem w prawo lub w lewo. Aby powiększyć obraz wystarczy „uszczypnąć” ekran w danym punkcie. Z poziomu ustawień możemy włączyć pokaz slajdów. Galeria muzyki funkcjonuje oczywiście jako dedykowany odtwarzacz muzyki. Zbiera całą muzykę z urządzenia i segreguje ją według wykonawców, albumów lub gatunków muzycznych. Niestety nie można tu uruchomić widoku bazującego na strukturze folderów. Warto zatem przy kopiowaniu muzyki pamiętać o poprawnym nazwaniu plików i/lub uzupełnieniu tagów. Przeglądarka internetowa mówi sama za siebie. Jest prosta w obsłudze, a ustawienia dają podstawową kontrolę nad jej funkcjonowaniem. Musimy być świadomi, że od pewnego czasu nie uświadczymy tu obsługi technologii Adobe Flash (a tym samym odpada strumieniowanie audio i video oraz część gier). Tylko niektórzy producenci (np. Modecom) oferują w tej kwestii wsparcie uzupełniając kod systemowy o odpowiednie wpisy. Brakującą wtyczkę można jednak doinstalować na własną rękę – o tym, jak to zrobić napiszemy w kolejnym poradniku. Przeglądarka plików to podstawowe narzędzie dostępu do zapisywanych na tablecie plików. To tutaj znajdziemy podpięty do portu Pendrive, a w strukturze folderów znajdziemy skopiowane dokumenty i multimedia. Możemy również z poziomu eksploratora odtworzyć dowolny plik. Jeśli posiadamy kompatybilną z nim aplikację wyświetli nam się lista możliwych opcji (przy czym możemy w tym momencie zdefiniować domyślną aplikację dla danego typu pliku). Jeśli zaś brakuje nam odpowiedniego programu zobaczymy stosowny komunikat w dole ekranu. Na tym kończymy pierwszą część poradnika. Szerzej o dodatkowych aplikacjach i ich instalowaniu będziemy pisać w następnych częściach poradnika. Część 2: aplikacje i pliki .apk Część 3: wtyczka Flash, 3G i Aero2 Część 4: Wasze pytania ManiaKalny słowniczek pojęć Uwaga: wiemy, że dla wielu naszych CzytelniKów przedstawione powyżej informacje nie są niczym nowym. Poradnik ten, zgodnie z tytułem, dedykowany jest jednak osobom początkującym, które z tabletem dotychczas nie miały do czynienia. Stąd też taka, a nie inna forma niniejszej publikacji.
. 287 34 174 236 459 67 273 473